Znany ze swojej niepodrabialnej formy w HP Kevin Rolland znów udowodnił, że freeskiing nie ma dla niego tajemnic. Stanąwszy do walki z największymi specami od Big Air pokazał, że do dwóch złotych medali X-Games zamierza dołożyc kilka nowych trofeów.

Zawody po raz pierwszy w ich pięcioletniej historii rozegrano w formule "Head-to-head". Rolland pokonał takich wyjadaczy jak Jon Olsson czy zeszłoroczny zwycięzca Andreas Hatveit. Ostateczny pojedynek o najwyższe podium rozegrał się pomiędzy Rollandem a pierwszym po kwalifikacjach Eliasem Ambuhlem. Ten jednak w finałowym skoku zaliczył upadek i musiał uznać wyższośc Francuza, który nie ryzykując wiele skoczył flatspina/backflipa 360 i zainkasował zwycięski czek na 10 000 USD.

Kilka zdjęć z zawodów znajdziecie TUTAJ.

Poniżej możecie zobaczyć jak przebiegała finałowa rywalizacja:

mini foto: Sebastian Stiernborg