Logowanie
zapamiętaj mnie
 
Media
Tutaj jesteśmy
11 pytań do...
data: 04.10.2010, autor: JacekB

Na 11 pytań odpowiada dwukrotny Mistrz Polski we Freeskiingu i najbardziej rozpoznawalny polski freeskier - Szczepan Karpiel.

 

ski2die.pl: Każdy kiedyś zaczyna, a co Ciebie zainspirowało do tego, żeby wjechać pierwszy raz na skocznie?


Szczepan Karpiel: Zainspirował mnie mój brat, a raczej powiedziałbym ,że mi rozkazał. W sumie to się cieszę ,że tak to wyglądało. To on załatwił mi pierwsze twin tip’y Salomon’a ładnych parę lat temu.


s2d: Od czego zacząłeś i jakie były pierwsze wrażenia z latania ... i spadania?


SzK: Zacząłem od grabów przez proste rotacje na flipach kończąc. Wrażenia z początku były bardzo fajne, ale od razu poczułem, że potrzebuję czegoś więcej. Spadanie hmmm, parę razy zdołałem się połamać od tamtego czasu ;)


s2d: Który sezon i dlaczego właśnie ten uważasz za najlepszy?


SzK: 09/10, dlatego, że zrobiłem w nim największy progres jeśli chodzi o moją jazdę.


s2d: Co uważasz za swój największy freeskiingowy sukces – miejsce na zawodach, trick, linia?


SzK: Ciężko powiedzieć. Nie uważam, żeby któryś z nich był wart uwagi… może switch unnatural 10? Eee też nie. Pożyjemy zobaczymy.


s2d: Jakie jest Twoje najfajniejsze wspomnienie związane z freeskiingiem – takie, które zawsze wzbudza Twój uśmiech kiedy sobie o nim przypomnisz?


SzK: Jazda z dobrymi znajomymi i fajny klimat snowparku w Mayrhofen, plus kręcenie materiału video. To jest to.


s2d: Nie chcemy tego robić ... ale przypomnij sobie i czytelnikom ten moment związany z nartami, o którym najbardziej chcesz zapomnieć :)


SzK: Mayrhofen, miało być sw 10, poszło sw 12 bez jednej narty… no i bęc.


s2d: Jak wygląda Twój sezon – jak się przygotowujesz, gdzie i z kim najczęściej jeździsz? Ile dni planujesz spędzić na śniegu ... i dlaczego tak mało?


SzK: Przygotowanie to głownie trampolina i water ramps w ciągu lata. Na śniegu planuję spędzić gdzieś około 4 - 5 miesięcy w ciągu roku. Jak dla mnie wystarczy ;) Trzeba sobie też czasem „dychnąć” nie?


s2d: Street, snowpark czy back country? Dlaczego właśnie ten rodzaj jazdy pasuje Ci najbardziej?


SzK: Wszystko! Bo wszystkie dają mega fun.


s2d: Progres to słowo klucz w sportach akcji ... jak zabierasz się za nowe (straszne na początku) tricki?


SzK: Trening na water ramps przede wszystkim. Choć zdarzało się i bez przygotowania, ale wtedy serce trochę bardziej „pika”.


s2d: Jakie masz plany związane z freeskiingiem?


SzK: Chciałbym dojść do swojego maksimum. A wiem ,że jeszcze trochę zapasu mi zostało. Marzenia? Chciałbym zostać w branży nawet po jeździe, czerpać z tego przyjemność, szkolić młode osoby lub pracować w jakiejś fajnej firmie.


s2d: Na pewno jest coś czego nikt by się po tobie nie spodziewał... oryginalne hobby, kosmiczny kierunek studiów, wygrane olimpiady z fizyki w podstawówce, czarny pas w karate albo hodowla dziwnych stworzeń w domu - a więc czym nas zaskoczysz?


SzK: Gram amatorsko w squash’a, no i zawsze się ze mnie śmieją, że nawet kilka słów ,ale zawsze coś powiem w paru językach.

 

fot. fikcja.pl


<< powrót
Komentarze
04-10-10 17:43:34 wojar
No w życiu bym nie pomyślał, że grasz w squasha! :-p
05-10-10 16:06:00 elmarcin
umie tez pic vodke ale to chyba wiedza wszyscy :)

Dodaj komentarz

Jeśli posiadsz konto na ski2die.pl to się zaloguj. Jeżeli jeszcze nie masz, a chcesz mieć, to już teraz może się zarejestrować.
© 2003-10 Ski2Die. All rights reserved. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Concept: LeSki&SanczO
Design: SanczO