Jacek Będkowski: Czy „Retallack: The Movie” będzie podobny do poprzedniej produkcji Inspiered „Like a Lion”?

 

Josh Finbow: Nasz nowy film bardzo różni się od „Like a Lion”. Tutaj to jazda na nartach będzie głównym tematem, a opowieść oparta jest raczej na obrazie niż tradycyjnych wywiadach. Retallack jest wyjątkowym miejscem dla narciarzy, a Inspired chce choć trochę przybliżyć je szerszemu gronu.

 

JB: Przepis na film narciarski wydaje się obecnie bardzo prosty - trzeba pokazać jak największą liczbę, jak najlepszych narciarzy w jak największej liczbie miejsc. „Retallack” wydaje się być całkowicie inny...

 

JF: Sporty akcji ciągle się zmieniają. To internet staje się głównym kanałem przkazu informacji dla sportowców i producentów. Inspiered w ostatnim sezonie pokazało w sieci serię filmów z różnymi narciarzami. Równoczesnie z zaplanowanym działaniem, pojawiła się potrzeba stworzenia czegoś innego. Zebranie grupy świetnych narciarzy w jednej z najlepszych miejscówek na świecie, pozwoliło nam trochę przyhamować i skupić się na dążeniu do perfekcji zarówno jeżeli chodzi o jazdę jak i samo filmowanie. Teren wokół Retallack i dwa miesiące idealnych warunków sprawiły, że pokazaliśmy jak wartościowe jest pozostanie przez dłuższy czas w jednym miejscu.

 

JB: Niektórzy producenci wydają się szaleć na punkcie nowych rozwiązań technicznych np. możliwości kręcenia w 3D. Jak jest z Wami?

 

JF: Robiące odpowiednie wrażenie ujęcia są dla mnie bardzo ważne. Filmy, które najbardziej się wyróżniają to te, w których udało się połączyć pracę operatorów, montażystów i sportowców. Filmowanie w jednym miejscu pozwoliło nam osiągnąć te cel. Byliśmy w stanie zabrać w bc sprzęt, o który normalnie bardzo ciężko np. światła, krany i jazdy. Ian i Neil Provo, którzy są współtwórcami filmu, wspomogli nas swoim doświadczeniem związanym z ujęciami POV i timelapsami.

 

JB: Muzyka odgrywała bardzo ważną rolę w poprzednich produckjach Inspiered. Czy możemy spodziewać się efektów współpracy z CalimP?

 

JF: Współpracujemy z kilkoma różnymi producentami muzycznymi przy tym filmie. Chcemy tworzyć różne podkłady, które każdemu przypadną do gustu. Cali P zdecydowanie będzie miał swoje kawałki w filmie i zagra kilka koncertów w czasie trasy premierowej.

 

JB: Co w Waszym filmie przypadnie ludziom najbardzij do gustu?

 

JF: Poziom jazdy i warunki jakie panowały w Retallack w tym sezonie. Każdy znajdzie w tym filmie coś dla siebie. Naszym głównym celem było zachęcenie ludzi do jazdy, bez względu co najbardziej lubią. Segment Tannera będzie czymś co zapamiętacie na długo.

 

JB: Co czyni z Reallack miejsce tak wyjatkowe, że warto o nim nakręcić cały film?

 

JF: Ciężko opisać to tylko słowami. To idealne połączenie warunków i atmosfery. Film będzie najlepszą odpowiedzią... zaraz obok przekanania się o tym na własnej skórze!

 

<< powrót