Logowanie
zapamiętaj mnie
 
Media
Tutaj jesteśmy
Powrót legendy, freeriderzy w pipie i freestyle w big mountian.

 

The North Face Freeski Open of New Zealand to jedna z ciekawszych imprez odbywających się w okresie gdy większość z nas myśli raczej o plaży i słońcu niż o górach i śniegu. W lipcu i sierpniu Nowa Zelandia przyciąga wielu zawodników, którzy nie chcą robić sobie zbyt długiej przerwy od skakania. Między innymi dlatego imprezy organizowane tam w tym czasie mają dosyć mocną obsadę. Podobnie było w przypadku zakończonego właśnie The North Face Freeski Open of New Zealand. Nie była to może lista startowa X Games, ale poziom zawodów był naprawdę wysoki. Wystarczy przypomnieć tricki, które pokazał zwycięzca konkurencji slopestyle Russ Henshaw: 450 off rail, lip 270 on 270 out na down railu, switch 540 bonk, right double cork 1260 mute, switch double rodeo 900 japan i 450 off na ostatniej przeszkodzie.

 

 © Nick Johnson

 

Zwycięstwo Russa nie jest wielkim zaskoczeniem, Australijczyk od dłuższego czasu utrzymuje się w ścisłej światowej czołówce, choć jak sam przyznaje sukces naprawdę go ucieszył - „Jestem zadowolony z tego, że mogłem w tym roku wziąć udział w tej imprezie. Dawno nie czułem się tak dobrze jak po zwycięstwie tutaj.”

Kolejne miejsca na podium zajęli Jesper Tjader i Jules Bonnaire. Wśród kobiet na najwyższym miejscu podium stanęła Emilia Wint, która pokazała w finale left 540, switch left rodeo 540 critical i 720 tweaked mute grab. Druga była Dara Howell, a trzecia Rose Battersby.

 

 © Nick Johnson

 

 © Nick Johnson

 

© Nick Johnson

 

© Nick Johnson

 

Dużo większym echem w środowisku freeski odbiły się wyniki konkurencji halfpipe. Po 4 latach do rywalizacji wrócił bowiem Tanner Hall i od razu stanął na najwyższym miejscu podium! Na drugim miejscu zawody ukończył Torin Yater - Wallace, który w minionym sezonie zdominował rywalizację w halfpipie. Czy można zatem spodziewać się wielkiego powrotu Halla na miejsce „króla” halfpipe’u? Trzeba jeszcze poczekać z wnioskami, bo kiepskie warunki nie pozwoliły zawodnikom na pokazanie najtrudniejszych tricków (finałowy przejazd Tannera składał się z: 900 tail, alley-oop 360 japan, switch 720 mute, right 900 safety i 1080 tail).

 

 © Nick Johnson

 

 © Dan Power

 

Sporą ciekawostką w rywalizacji kobiet w halfpipie było pojawienie się na starcie Janiny Kuzmy. Zawodniczka, która kojarzona jest raczej z imprezami freeride’owymi, trenuje od pewnego czasu w pipie. Jak się okazuje Kuzma bardzo poważnie myśli o Igrzyskach Olimpijskich w Sochi. Narazie jej przejazd wystarczył na czwarte miejsce za Katrin Aerts, Angeli Vanlaanen i zwyciężczynią Tiril Christiansen.

 

© Dan Power

 

The North Face Freeski Open of New Zealand to także przystanek Freeride World Qualifiers. W finałach konkurencji big mountain nie zabrakło wielu widowiskowych tricków, co wyraźnie pokazuje w którą stronę ewoluuje obecnie sportowe oblicze freerideu. Na pierwszym miejscu uplasował się Amerykanin B Devine, który na początku swojego przejazdu wylądował 180, a potem kolejnego dropa poleciał ze switch 180. Potem dołożył do tego dwa duże skoki, w tym jeden z potężnym 360. Drugi był Austriak Fabio Studer, który w środku przejazdu wykonał hand-drag 360. Dopiero na trzecim miejscu rywalizację ukończył Charlie Lyons, którego zobaczymy w tym roku we Freeride World Tour. Wśród kobiet najlepsza była Hannah Fisher, kolejne miejsca na podium zajęły Nat Segal i Janina Kuzma.

 

 © Mickey Ross

 

 © Mickey Ross


 © Mickey Ross


Więcej informacji na temat imprezy znaleźć można na stronie www.nzfreeskiopen.com.

 


<< powrót
Komentarze

Dodaj komentarz

Jeśli posiadsz konto na ski2die.pl to się zaloguj. Jeżeli jeszcze nie masz, a chcesz mieć, to już teraz może się zarejestrować.
© 2003-10 Ski2Die. All rights reserved. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Concept: LeSki&SanczO
Design: SanczO