Ubiegłoroczna zima w Europie jest przez wielu freeriderów zaliczana do bardzo udanych.  Stefan Haus i Bjorn Heregger - dwaj austriaccy zawodnicy startujący w zawodach z cyklu Freedide Word Tour - postanowili wykorzystać obfite opady śniegu, by odwiedzić tereny, które od lat mieli tuż pod nosem. Mierząca 2881 m n.p.m. góra Augstenberg może nie być najpiękniejszą ani najwyższą w regionie, ale oferuje teren, który sprawia że nawet największym weteranom freerideu miękną kolana. 

Jednak aby dotrzeć do jej podnóża trzeba przebyć długą drogę. Właśnie dlatego chłopaki zdecydowali się na nietypowy środek transportu - by przedostać się przez dolinę z St. Anton ze sprzętem, namiotami, zapasami na 6 dni i schnappsem na rozgrzanie, wykorzystali paralotnie!

 

 

 

Pod koniec kwietnia Stefan, Bjorn wraz z operatorami Stefanem Tauberem i Hanno Mackowitzem przelecieli dolinę i założyli obóz u podnóża Augstenberg. 

Dotarli do miejsca, z którego mieli możliwość zrobienia niezliczonej liczby linii. Historię tej niezwykłej wyprawy pokazuje film "Lost and Found", który miał sowją premierę w Innsbrucku w czasie IF3. Już 19 listopada "Lost and Found" trafi do sieci.

 

 

 

Trailer - TUTAJ

 

<< powrót