Kto z nas kupując małą kamerkę sportową po cichu nie marzył o tym, że nagra nią ujęcia rodem z filmów wrzucanych do sieci przez profesjonalnych sportowców i filmowców? Któż z nas nie przeżył zawodu, kiedy okazało się, że „efekt wow” osiąga się dopiero jeżdżąc z prędkością ponaddźwiękową, po pionowych ścianach, w puchu przesypującym się ponad głową, przy okazji sadząc kilkunastometrowe backflipy z naturalnych wybić… Nie pomaga nawet 4K i 120 klatek na sekundę.

 

Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy: nagranie zjazdu z #pilskaido czy leśnych slalomów w #szczyrkaido kamerą zamocowaną na kasku nigdy nie zrobi wrażenia na nikim poza tobą. Tatrzańskich miłośników Big Mountain też musimy zmartwić – Beskid nie bez powodu nazywa się, tak jak się nazywa. Nie wszystko jednak stracone. Jest jeden trik, który sprawi, że na widok twoich nagrań Freeriderzy będą jarali się jakby spadło 160 centymetrów świeżego „pucholca”.

 

To STABILIZACJA, którą możesz osiągnąć dzięki połączeniu kamery z gimbalem, czyli elektronicznym stabilizatorem obrazu.

 

FeiyuTech G5 z GoPro Hero 4

 

To sprytne urządzenie izoluje kamerę od ruchów operatora. Różnica w odbiorze ujęć nagranych z wykorzystaniem gimbala jest naprawdę duża. Nawet prosty follow cam na otwartym stoku, czy freeride’owe selfie z kijka ogląda się po prostu przyjemnie. Prawdziwa magia gimbala objawia się jednak w momencie, gdy troszkę pokombinujemy z ruchem samej kamery.

 

 

FeiyuTech SPG Live ze smartfonem Honor 8

 

Nagle okazuje się, że mając do dyspozycji taki zestaw możemy faktycznie tworzyć ujęcia przypominające te, które zobaczyć można w profesjonalnych produkcjach. Już samo eksperymentowanie z kadrami sprawia, że nasze filmy stają się po prostu ciekawsze.

Jednym ciekawszych dla freeriderów modeli jest z pewnością FeiyuTech WG, który można zamontować np. na kasku, czy uprzęży na klatkę piersiową. Umożliwia to nagrywanie stabilnych ujęć typu POV (ang. Point of View), ale bez problemu używać go można także jak gimbala ręcznego montując np. na kijku narciarskim.

 

Kamery sportowe swoimi możliwościami już dawno osiągnęły poziom, który jest nieosiągalny dla przeciętnego domowego komputera. Nawet jeżeli nagrasz materiał w najwyższej rozdzielczości, to w gruncie rzeczy jego istotą jest odtwarzanie na bardzo dużych ekranach. Dlatego realnym sposobem na sprawienie, by twoje nagrania były lepsze jest rejestrowanie ciekawszych ujęć. Wśród akcesoriów, które to umożliwiają gimbale zajmują pierwsze miejsce.

<< powrót